Zupełne pustkowie, na którym jeżeli ujrzysz wodę, to z pewnością będzie to wynikiem fatamorgany. Rozciągające się gdzieniegdzie wydmy stanowią tu jedyne urozmaicenie krajobrazu i z decydowanie lepiej nie zostawać tutaj na dłużej, a tym bardziej nie zapuszczać się w te niegościnne tereny na piechotę. Wytrzymać w tych warunkach mogą tylko te rasy, które przyzwyczajone są do takich temperatur, jak różne demony czy Draconis. Nawet nieumarli, tacy jak zombie i tym podobne, nie przetrwają tutaj zbyt długo gdyż ich ciało zwyczajnie w szybkim tempie się rozłoży. Znaleźć tutaj można też wiele bestii, które wyewoluowały w taki sposób, że jest to jedyny teren, na którym mogą przetrwać. Płynów potrzebują mało i wystarczą im nawet te z padliny, czy upolowanego przed chwilą mięsa. Wszystkie te stworzenia są mięsożerne, polują lub zjadają padlinę, w zdecydowanej większości tworzą stada i polują na siebie wzajemnie.