|
Miano: Allameris Arwena vor Arvandor. Miano dostała od rodziców na cześć Bogini Niewiasty. Płeć: Kobieta Wiek: wiz 35 | 46.000 lat Stan Cywilny: mężatka (Thrandil) Grupa: Elfy Rasa: Szlachetny elf, z domieszką Avariela (po matce) Klasa: Paladyn | Kapłanka Ranga: Arcyksiężna Arvandoru (tymczasowo Cesarzowa). Tytuł: Wyrocznia Hierarchia: Ród Cesarski Geneza: Zamek Królewski Orientacja: Heteroseksualna Alias: Bogini Narodzenia, Gwiazda Północy
|
Rodzina Rodzice - Aerdrie Faenya i Arvandor (nie żyją), Isabella i Aria - córki (nie żyją), Daeneryss - syn (o. Arvanor), Cerall Kharzad, Illivarra i Elion (o.Malcalen), Lily (o. Zyntyx)Aerandir, Ergon, Akairis, Elrond, Aendox, Luthien, Calisto, Mirra, Acaila (os. Thrandil).
WyglądZewnętrzny: Pod złotawą suknią wyszywaną perłami ukrywa się śnieżnobiała bielizna z delikatnego jedwabiu. Nałożona na ciało sukienka leży idealnie do kształtu jej sylwetki. Do tego nosi buty na średnim obcasie. Zawsze na włosach posiada diadem - niepozorną spinkę w perłowych kolorach, a palce zdobią tylko dwie obrączki ze złota.
Wewnętrzny: Allameris jest wysoką, zgrabną i smukłą blondynką o długich włosach sięgających jej do łopatek. (Tak powinno być na avku, ale nie jest). Cechują ją piękne, turkusowe, duże oczy ocienione czarnymi rzęsami, zalotnie trzepoczącymi jak skrzydła motyla oraz niewielka blizna na ramieniu. Jej znakiem rozpoznawczym są także skrzydła, ujawniające się jedynie podczas nowiu księżyca - dziedzictwo po matce Araviel oraz smukłe palce, czasem zabrudzone atramentem, zazwyczaj jednak ozdobione obrączkami po dwóch mężach. Po przemianie w Avariel jej oczy stają się srebrne, a włosy ciemnogranatowe.
AtrybutySiła: txt
Reakcja: txt
Obrona: txt
Zwinność: txt
Spostrzegawczość: txt
Percepcja: txt
Inteligencja: txt
UmiejętnościJazda Konno
Bardzo dobrze włada łukiem
Trenowanie Smoków
Śpiew
Pielęgnowanie Ogrodu w Zamku.
Zaklęcia/MocePrzepowiednia - Potrafi doskonale przepowiedzieć przyszłość, co może dokładnie się stać w czasie niebezpieczeństwa.
Naszyjnik gwiazdy południowej (Indril) - Naszyjnik przedłużający życie, jest tajemnicą długowieczności elfów, którą znają tylko one.
ProfesjeJeździectwo
Alchemia
Wróżbiarstwo (Wyrocznia)
Wierzchowce Smok Asgardon i gryf Raziel
Ekwipunek- naszyjnik
- płaszcz
- zwój pergaminu i pióro
Posiadłość http://misticofethearion.forumpl.net/f10-zamek-arvaron Zamek Arvaron
CharakterUprzejma, cierpliwa, łagodna, wesoła i obdarzona poczuciem humoru - te określenia na pewno dobrze opisują Allameris. Jako królowa, a obecnie już arcyksiężna, jest życzliwa dla swoich poddanych i zawsze stara się udzielić im pomocy czy też wysłuchać ich skarg. Dla Avarnora była wierną, dobrą żoną i spełnia się jako matka dwóch córek, które wiedzą, że zawsze mogą na nią liczyć. Uosobienie punktualności, a także wszystkich cnót, które przystoją królowym. Jest niezwykle pogodna, w każdej sytuacji dopatruje się pozytywnych cech i potrafi znaleźć z niej wyjście zgodne z interesem cesarstwa. Cechuje ją odwaga oraz waleczność, aczkolwiek nigdy nie poświęciłaby swojego życia armii wzorem swojej siostry. Jako wzór świętej cierpliwości oraz wyrozumiałości stara się żyć ze wszystkimi w zgodzie, co jednak jest niemożliwe choćby ze względu na animozje między rasami.
HistoriaUrodziła się w Arvaron jako córka Aerdrie Faenyi, legendarnej Araviel - elfki posiadającej skrzydła i jej cesarskiego męża Arvandora. Miała szczęśliwe dzieciństwo, które spędzała na zabawach z innymi arystokratycznymi dziećmi i siostrą Ealeneisses. W przeciwieństwie do starszej z Arvanor, która spędzała czas wśród żołnierzy, otoczona bronią, Allameris wolała zawsze lalki oraz pałacowe komnaty. Nie znaczyło to jednak, że przyszła władczyni nie opuszczała ich dla spotkań z ludnością, którą rządziła. Już w wieku 15 lat brała udział w ważniejszych uroczystościach, przyjmowała obce poselstwa wraz z matką. Gdy Aerdrie Faenya zmarła, księżniczkę Allę zaręczono z niewiele od niej starszym księciem Aramilem, jednak małżeństwo to okazało się krótkotrwałe. Aramil wkrótce rozstał się z żoną i wyjechał w podróż, z której nie wrócił. Dorastała bardzo szczęśliwie, choć los nie oszczędził jej smutnych wydarzeń takich, jak tragiczna śmierć ojca w trakcie wojny z Nevadur. Po wstąpieniu na tron szybko wyszła za mąż za Avarnora Zachodnią Gwiazdę - małżeństwo to okazało się wzorcowe, a relacje świeżo upieczonej pary cesarskiej pełnymi miłości. Szybko na świecie pojawiły się córki - Aria i Isabella, które zmarły w dzieciństwie, a na końcu narodził się syn o imieniu Daeneryss. Mijały lata. Szczęśliwa rodzina prowadziła spokojne życie w zamku. Wkrótce w historii Allameris zjawił się tajemniczy Malcalen, książę Thangaldaros, który uczynił ją swoją niewolnicą. Rada Starszych uznała, że z tego powodu należy ją odsunąć od władzy, tak samo jak i jej męża. Niedługo wybuchła wojna, Avarnor udał się na front wojny, która według powszechnego mniemania wchłonęła go, natomiast cesarzową oskarżono o zdradę i pozbawiono tronu. Rządy w kraju elfów przejęła zaś Ealeneisses. Arwena po całym incydencie zamieszkała wraz z księciem w zamku. W niespodziewanym dniu przyszła smutna wieść na temat cesarzowej, że została zamordowana przez nieznanych sprawców. Za zgodą swojego Pana Malcalena pojechała z nim na jej pogrzeb. Niestety musieli być dalej niż odbywał się, żeby tłum nie zauważył jej z mrocznym elfem. władcą Arvandoru stał się najstarszy syn Arweny i Avarnora, Daeneryss. Elfka podczas przebywania w zamku poznała Cesarza Alledana, który jest ojcem Malcalena. Oczywiście dobrze dogadywali się co było bardzo dziwne dla niej, bo zazwyczaj nie lubiła ich jednakże wspominali dawne dzieje jak żyli wspólnie w Arvandorze aż do domowej wojny. Allameris po stracie męża Arvanora, który zginął na wojnie źle to zniosła jak usłyszała od wysłannika mrocznych elfów. Byli świadkami tego zajścia. Zachowanie byłej cesarzowej Arvandor zmieniał się bardzo gwałtownie z tego względu, że pokazywała humorki każdemu nawet swojemu Panu, który ją porwał. Po upływie czasu doszła do siebie myśląc na temat powrotu, ale nie mogła z tego względu, że mogą nie wpuścić. Pewnego dnia została wezwana przez Malcalena do jego komnaty. Weszła widząc młodzieńca, który wstał z krzesła podchodząc do balkonu spoglądając w horyzont, a ona podeszła śmiało wtedy zauważyła jak odwrócił się podnosząc rękę dotykając podbródka dziewczyny mówiąc o wolności, że mógłby to uczynić, ale ona nie zgodziła się na to. Szlachetna Elfka została przy boku Akumy, ponieważ zakochała się w nim niespodziewanie. Po kilku latach elfka cały czas służyła mu i zarówno opiekowała się nim poznając go jaki on jest naprawdę. W przepięknej nocy Allameris usłyszała z pokoju pijanego Malcalena, który szedł korytarzem więc wyszła zaniepokojona idąc w jego kierunku jednakże nie zdała sobie sprawy co ją czyhało. Po wejściu do pokoju, a przedtem pukając zauważyła leżącego i prawie zasypiającego księcia Thangaldarosu, który miał się stać przyszłym cesarzem podeszła po cichu chcąc go zakryć kołdrą, żeby nie zmarzł ale w danym momencie usłyszał szmer jej stóp. Złapał ją za rękę wciągając do łóżka, a elfka była ubrana w przewiewną koszulę nocną gdzieniegdzie były widoczne części ciała. Malcalen pod pływem alkoholu dobrał się do szlachetnej elfki i wtedy wyjawił jakby swe pragnienia w jej kierunku. Zrodził się wtedy początek romansu pomiędzy nimi, który zaowocował narodzonym synem o imieniu Cerall Kharzad Vi Draak, jednakże nie skończyło się na jednym dziecku. Po kilku latach znów była cesarzowa zaszła w ciążę pewnej nocy z nim. Harmonia minęła niestety i zaczynały się ciężkie czasy gdy pojawiły się ciemne chmury, które oznaczały tylko kolejną wojną w której będą wszystkie krainy walczyły wspólnie łącząc siły żeby pogonić raz na zawsze Nieumarłych. Przed wojną usłyszała rozmowę syna z Malcalenem żeby opiekował się matką i rodzeństwem. Gdy wojna zaczęła się była cesarzowa chciała zarówno pomóc to kłóciła ze swoim kochankiem jednakże nie posłuchała jego rozkazów i ruszyła uzbrojona jadąc za armią księcia. Po chwili zauważyła Adiela i Q'areba którzy walczyli pomiędzy sobą, niósł straszny huk. Wśród niebios ujawniły się dwa prasmoki Morgotha i Lydianę walcząc pomiędzy sobą. Allameris walczyła z wrogami zabijając każdego po kolei zauważyła zbyt późno, ale poczuła jak została wypchnięta przez Malcalena, który uratował ją spod magicznej kuli, widząc, że sam został nią trafiony, widząc potężną eksplozję nie pozostawiając po nim nawet śladu. Krzyk zrozpaczonej elfki niósł bardzo głośno, a łzy ujawniły się gdy krzyknęła jego imię w wniebogłosy. Gwardziści z Thangaldarosu szybko zgarnęli syna i Arcyksiężną Thangaldarosu czyli służkę, która ma urodzić właśnie dwójkę dzieci. Podczas wojny zaczynała w zamku rodzić i po kilku minutach urodziła bliźniaki córeczkę Illivarrę i Eliona. Po urodzeni dzieci, kilka dni temu Arwena przybyła z trójką dzieci, a Daeneryss, który zszedł z tronu oddał matce i została ponownie Cesarzową. Podczas wychowywania trójki dzieci musiała znowu zniknąć z ojczystej krainy jednakże nadal posiadała swoją rangę. Minęły dwa tygodnie od przybycia z Arvandoru do Thangaldaros. Zbliżały się urodziny ukochanej córeczki Illivarry więc arcyksiężna z innymi mrocznymi elfami chcieli urządzić uroczystość i zaprosić królewską rodzinę z Vendicare. Tego samego dnia przyjechali goście oraz Shirei i Ashtari. Oczywiście nie ominęła reakcji swojej córki która wpatrywała się na młodego cesarza Shireia. Allameris rozmawiała z gośćmi zostawiając trójkę dzieci samych wiedząc, że najstarszy syn Cerall dopilnuje dwójkę. Gdy zakończyła się uroczystość arcyksiężna była bardzo zmęczona zastanawiając nad wszystkim co tutaj wydarzyło się i zaczynała wspominać jak poznała Akumę w tym zamku. Po upływie czasu cesarzowa Arvandoru zdecydowała w cierpieniu wrócić do swej krainy, ale przedtem porozmawiała z generałem mrocznych elfów, który nią zajmował się i podziękowała za pobyt w krainie. Poprosiła o opiekę trójki dzieci w ojczystym kraju i zgodził się bez żadnych problemów iż należą do rodziny cesarskiej. Gdy przygotowywała się na kolejny dzień swoje rzeczy to przytuliła swoje dzieci i powiedziała do syna:
- Cerall, proszę zajmij się siostrą swoją jak najlepiej, tak samo ty Elionie – odparła do nich z ciepłym głosem. Przed chwilą zobaczyła młodą księżniczkę Illivarrę to wtuliła ją do siebie z płaczem żegnając się i poprosiła o jedną rzecz:
- Córeczko moja kochana odbuduj Thangaldaros i zostań cesarzową tej krainy, żeby twój Ojciec Malcalen był z Ciebie bardzo dumny – odpowiedziała dumnie i stanowczo ale nie brakowało ciepła w słowach. Wszyscy mroczni posiadali respekt przed cesarzową Arvandoru. Po kilku latach dowiedziała się, że Illivarra jej córka objęła rządy. Niespodziewanym momencie w krainie przybyła armia pradawnych elfów i zarazem kandydat na męża. Allameris nie wiedziała co o tym myśleć, jednakże faktycznie cesarz musi być więc musiała wyjść za mąż. Podczas spotkania zobaczyła kandydata o imieniu Thrandil, który posiadał korzenia czysto pradawne u elfów. Była w szoku widząc swojego przyjaciela w sali tronowej i momentalnie uczucie na nowo rozkwitło. Odbyła się koronacja i jak połączenie dwójki, po pewnym czasie narodzili się potomkowie. Niestety Allameris po narodzinach ostatniego syna zaczynała umierać gdyż dostała krwotoku wewnętrznego ale usłyszała słowa jak zapadła w śpiączkę „nie możesz umrzeć, oni Cię potrzebują, masz żyć moja piękna” wtedy to była właśnie prasmoczyca o imieniu Lydiana, która przebudziła ją do życia dając miano Bogini i patronki Arvandoru.