To miejsce być może było kiedyś królewskim, książęcym czy cesarskim, wspaniałym pałacem - klasycznym zamkiem z białego kamienia, wznoszącym się dumnie wśród kolorowych budynków i drzew...Teraz jednak jest tylko chaotycznym zwałem gruzów, ledwo trzymających się ścian pokrytych malowidłami i freskami, podłóg pokrytych znakami, których nikt już dziś nie potrafi odczytać, i pustych pokoi, w których niepokojąca symbolika przybiera na sile.